10 października 2019

Polacy chcą natychmiastowej transparentności – raport kantar

Transparentność rynku

Wiele wskazuje na to, że polski rynek motoryzacyjny stoi u progu podjęcia odważnych decyzji. Jako szósty największy w Europie jest równocześnie najbardziej zacofany pod względem parku maszyn. Z drugiej strony jest on niezwykle chłonny, a także posiada gigantyczny potencjał. Z całą pewnością potrzebna jest nam większa transparentność rynku motoryzacyjnego, a także poprawa w budowaniu zaufania pomiędzy sprzedającymi i kupującymi. Pomóc w tym może z pozoru niewinnie wyglądający nr VIN. Powinien on stać się publiczną daną i powszechnym elementem publikowanym przy okazji wystawiania ogłoszenia sprzedaży samochodu używanego.

Polska rynkiem zbytu dla starych samochodów?

Z roku na rok zwiększa się liczba importowanych do Polski używanych samochodów osobowych. Od 10 lat rośnie również ich średni wiek oraz przebieg. Powinniśmy oczekiwać odwrotnego trendu.

Stajemy się coraz bogatszym społeczeństwem, należałoby więc oczekiwać, że zaczniemy też jeździć coraz lepszymi samochodami. Niestety liczby dowodzą, że jest odwrotnie. Ponad połowa naszych samochodów ma 11 lat lub więcej. Nawet 65% samochodów na naszych drogach jest w złym stanie technicznym […] jeżeli nie podejmiemy odpowiednich i zdecydowanych działań Polska będzie coraz większym rynkiem zbytu dla coraz starszych samochodów z zachodniej części Europy mówi Jakub Wojtakajtis, dyrektor ds. strategii OTOMOTO.

transparentność rynku

Zjawisko asymetrii na polskim rynku motoryzacyjnym

W praktyce takie informacje oznaczają to, że szanse na powodzenie wyczekiwanej rewolucji elektromobilności nad Wisłą nie tylko są niewielkie, ale topnieją coraz bardziej.

Postawiliśmy hipotezę, że pierwszą pozacenową barierą w zakupie pojazdu jest asymetria informacji. To problem zaufania i poczucia bezpieczeństwa obu stron uczestniczących w transakcji, który powoduje szereg negatywnych konsekwencji. Zarówno społecznych, ekonomicznych, jak i rynkowych. Raport potwierdził nasze obawy wyjaśnia Lukas Draginas, general manager OTOMOTO.

Zjawisko asymetrii informacji już pół wieku temu szczegółowo opisał George A. Akerlof, amerykański ekonomista i laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii w roku 2001. Polega ono na tym, że różnica w wiedzy na temat sprzedawanego przedmiotu, jaka istnieje pomiędzy sprzedającym a kupującym, powoduje straty dla każdej ze stron transakcji. Asymetria informacji staje się zatem przyczyną sytuacji negatywnej selekcji rynkowej. W konsekwencji na rynku aut używanych, samochody gorsze i starsze wypierają nowsze i lepsze.

Kiedy analizujemy sytuację na rynku wtórnym samochodów w Polsce oraz opinie konsumentów o tym rynku, dochodzimy do wniosku, że rynek ten nie nadąża za oczekiwaniami dzisiejszego konsumenta lub jest nawet w kontr trendzie – mówi Michał Roszkowski, Senior Head of Automotive w KANTAR Polska.

transparentność rynku

Jak poprawić transparentność rynku w Polsce?

Pierwszym ważnym krokiem w kierunku podniesienia poziomu transparentności rynku i zarazem obniżenia wpływu asymetrii informacji, powinno być upowszechnienie wiedzy o możliwościach weryfikowania historii pojazdu, dzięki wykorzystaniu numeru VIN. Wiąże się to z koniecznością podjęcia przez rynek odpowiednich aktywności, mających na celu nie tylko podniesienie świadomości u konsumentów, ale także przygotowanie na to samych sprzedawców i dostosowanie do tego oferty produktowej.

W badaniu przeprowadzonym w sierpniu 2019 r. przez Kantar na zlecenie OTOMOTO aż trzy czwarte respondentów było zdania, że wprowadzenie numeru VIN oraz tablic rejestracyjnych, jako stałego elementu ogłoszenia, podniosłoby jego atrakcyjność. Obecnie brak obowiązku publikacji numeru VIN kreuje negatywny wizerunek całej branży. Co więcej, pogłębia to asymetrię i działa degradująco na rynek pojazdów używanych.

Raport OTOMOTO i Kantar Polska: „Polacy nie chcą już czekać. Pragną natychmiastowej transparentności. Jak asymetria informacji wpływa na współczesny rynek motoryzacyjny w Polsce?”