Chińczycy jednak nie grają fair? Ogromne dotacje w szczególności dla jednego wytwórcy aut

Chiny nie dotują swoich producentów samochodów? Nic z tych rzeczy – donosi Kiloński Instytut Gospodarki Światowej, który w swoim badaniu wykazuje, że szczególną opieką tamtejszych władz jest objęty przede wszystkim BYD.

Kiloński Instytut Gospodarki Światowej to niezależna organizacja non profit, powołana w 1914 roku z siedzibą w niemieckiej Kilonii. Zajmuje się ona przede wszystkim badaniami z zakresu ekonomii i gospodarki, a w 2017 roku znalazła się w gronie 50 najbardziej wpływowych ośrodków doradczych na świecie.

Najnowsze badania Kilońskiego Instytutu Gospodarki Światowej wskazują na ogromne dotacje chińskiego rządu na zielone technologie. „Pekin mocno dotuje swój krajowy przemysł, szczególnie w sektorach takich jak zielone technologie, energia wiatrowa czy elektromobilność” – czytamy w informacji prasowej.

Ogromne dotacje chińskiego rządu

Według szacunków Instytutu, całkowite dotacje Chin w przypadku powyższych gałęzi przemysłu są od 3 do 9 razy większe niż w Niemczech czy USA. Jednym z głównych beneficjentów pozostaje z kolei BYD, będący największym na świecie producentem aut na prąd i hybryd plug-in.

„Chińska polityka dotacyjna od lat budzi kontrowersje. Europejski przemysł często ma trudności z konkurowaniem z chińskimi odpowiednikami pod względem ceny. Jednak bez dotowanej przez Chiny technologii produkty kluczowe dla zielonej transformacji Niemiec również stałyby się droższe i rzadsze” – mówi Dirk Dohse, dyrektor ds. badań w Instytucie.

Według Kilońskiego Instytutu Gospodarki Światowej w 2022 roku dotacje rządowe objęły ponad 99% tamtejszych spółek notowanych na giełdzie. Co więcej, „Chiny często stosują dotacje strategicznie, aby ulepszyć kluczowe technologie do stanu gotowości rynkowej” – czytamy w informacji Instytutu.

Jakby tego było mało, Państwo Środka buduje swoją dodatkową przewagę również dzięki innym czynnikom. Są to m.in. dostęp do krytycznych surowców, wymuszony transfer technologii od inwestorów zagranicznych oraz korzystne traktowanie lokalnych producentów w zamówieniach publicznych i procedurach administracyjnych.

Dotacje chińskiego rządu dla BYD-a

Z informacji Kilońskiego Instytutu Gospodarki Światowej wynika, że BYD uzyskuje od chińskiego rządu ogromne wsparcie. W 2020 roku było to około 200 mln euro, jednak w 2022 roku – już 2,1 mld euro!

Dodatkowo ten chiński wytwórca „otrzymuje znacznie wyższe premie na zakup samochodów elektrycznych w Chinach. Szczególnie w porównaniu z innymi krajowymi producentami, takimi jak GAC, czy zagranicznymi firmami produkującymi lokalnie. Są to m.in. Tesla czy spółki joint venture Volkswagena” – donosi Instytut.

Ale to nie wszystko. BYD, który w produkcji swoich aut praktycznie nie opiera się na poddostawcach, korzysta jeszcze m.in. z dotacji dla producentów akumulatorów. Dzięki temu ma np. dostęp do tańszych surowców (TUTAJ poznasz stanowisko Chin na temat dotacji tamtejszych firm).

Dochodzenie antysubsydacyjne

Jak wszyscy wiemy, od dłuższego czasu trwa śledztwo Komisji Europejskiej. Obejmuje ono ewentualne dotacje chińskiego rządu dla tamtejszych producentów samochodów na prąd. W związku z nim na razie, na początku marca bieżącego roku, KE rozpoczęła rejestrację celną wszystkich aut wyprodukowanych w Chinach i importowanych do Wspólnoty.

Docelowo, jeśli Komisja Europejska wykaże proceder subsydiowania, na chińskie samochody trafiające do Europy ma zostać narzucone dodatkowe cło. Taka zapowiedź już spotkała się z oporem władz Państwa Środka, a także niemieckich producentów (TUTAJ dowiesz się o tym więcej).

Kiloński Instytut Gospodarki Światowej sugeruje, aby Unia Europejska nie szła na wojnę handlową, lecz podjęła negocjacje z chińskim rządem.

„Biorąc pod uwagę obecną słabość makroekonomiczną Chin, ich względną siłę w sektorach zielonych technologii oraz napięcia z USA, autorzy widzą realną szansę na pomyślne negocjacje” – informuje Instytut.

„Wyjazd kanclerz do Chin w przyszłym tygodniu stanowi doskonałą okazję do utorowania drogi takim negocjacjom” – dodaje Dohse.