28 grudnia 2020

Od stycznia mniej czasu na przerejestrowanie pojazdu

przerejestrowanie pojazdu
przerejestrowanie pojazdu

30 dni – ustawowo tyle czasu masz na zarejestrowanie lub przerejestrowanie pojazdu. Na początku 2020 roku z powodu pandemii czas ten jednak wydłużono. Od 1 stycznia 2021 wszystko wraca do normy.

Przynajmniej na razie, bo choć pandemia nadal szaleje, Ministerstwo Infrastruktury w sprawie ponownego przedłużenia okresu na przerejestrowanie milczy. A w urzędach coraz dłuższe kolejki. By przerejestrować samochód, motocykl lub inny pojazd, bez znaczenia czy w kraju, czy za granicą musisz odwiedzić wydział komunikacji. W większości przypadków na wizytę trzeba się umówić, a terminy są odległe. W Poznaniu kolejki sięgają dwóch tygodnie. Właśnie dlatego, by ułatwić życie kierowcom w czasach pandemii, okres 30 dni wydłużono do końca roku na 180 Dni.

Od stycznia 2021 rozporządzenie traci moc i czas na przerejestrowanie pojazdu wraca do ustawowego miesiąca.

Urzędnicza fikcja

Porządek z rejestracjami zrobiono w styczniu 2020. Wtedy to w życie weszły przepisy nakładające na nabywcę pojazdu używanego lub nowego, obowiązek jego rejestracji lub przerejestrowania w czasie nie dłuższym niż 30 dni. Jeśli tego nie zrobi, groził mu kara w wysokości od 200 do nawet 1000 zł.

Wcześniej takiej sankcji nie było, choć formalnie obowiązek poinformowania starosty o zbyciu pojazdu istniał. Przepis był więc fikcją. Przez lata doprowadziło to do bałaganu w wydziałach komunikacji. Szacunki mówią, że na 24 miliony zarejestrowane pojazdy w Centralnej Ewidencji Pojazdów, aż 6 milionów to motoryzacyjne duchy.

Zamiast 180, masz 30 dni

Zatem jeśli kupiłeś w grudniu lub wcześniej samochód nowy lub używany, bez względu czy w kraju, czy za granicą, na jego zarejestrowanie masz 180 dni. Jeśli w styczniu 2021, na przerejestrowanie pojazdu masz tylko 30 dni.

Czytaj więcej:

Filtr DPF – naprawiać, wymieniać, czy wycinać?

Najpopularniejsze auta używane w Polsce.

Nowy podatek od samochodów. Nawet 100 tys. zł.

Inwestycja w klasyka. Czy to się opłaca?

Używane auto za grosze – do 1000 zł.