19 września 2022

Jak zmniejszyć zużycie paliwa? Sprawdź 11 zasad ecodrivingu

ecodriving

Ceny paliw cały czas są wysokie. Co zrobić, by jeżdżąc samochodem zużywać mniej paliwa? Odpowiedzią jest ecodriving. Oto proste zasady, które mogą przynieść spore oszczędności.

Ecodriving postrzegany jest jako jazda na pół gwizdka. Kojarzy się z wolnym tempem i niską średnią prędkością. Okazuje się jednak, że nie zawsze trzeba przesadnie zwalniać, by oszczędzać paliwo. W niektórych przepadkach jest wręcz przeciwnie. Lepiej dynamicznie przyspieszać niż robić to powoli.

Proste zasady ecodrivingu w zdecydowanej większości przypadków są skuteczne. Jak pokazuje doświadczenie, dzięki kilku prostym zasadom ecodrivingu, będziecie mogli zaoszczędzić nawet 20 proc. Nie trzeba być Einsteinem, by przeliczyć, że jeśli auto zużywa 8 litrów na 100 km, 20 proc. to aż 1,6 l/100 km.

A to oznacza, że rocznie przy przebiegu 20 tys. km jesteśmy w stanie zaoszczędzić, uwaga, nawet 2 tys. zł. Jeśli w rzeczywistości oszczędności nie będą tak okazałe, to nawet 1000 złotych zaoszczędzonych na paliwie robi wrażenie. Tym bardziej że nie wymaga wielkich wyrzeczeń.

Jak zatem sprawić, by jazda samochodem była tak samo przyjemna jak do tej pory, a przy okazji bardziej oszczędna? Oto najważniejsze zasady ecodrivingu.

1. Nie grzej silnika

Przyzwyczailiśmy się, że sinik, aby dobrze pracował, trzeba rozgrzać. Jest w tym wiele prawdy, ale rozgrzewać się może już podczas jazdy. Zimny silnik jest najmniej efektywny, czyli dużo pali i emituje najwięcej szkodliwych substancji.

ecodriving

Zgodnie z zasadami ecodrivingu trzeba uruchomić silnik i od razu ruszyć, pamiętając jednak, by nie wkręcać go na wysokie obroty i nie męczyć przed osiągnięciem optymalnej temperatury.

A najgorsze co można zrobić, to odpalić auto, zabrać się np. za jego odśnieżanie i dopiero później ruszyć. Wtedy zużycie paliwa będzie największe a ecodriving możemy wyrzucić do kosza.

2. Przewiduj

Stara zasada mówi, że patrzeć trzeba daleko do przodu, a nie tylko na koniec maski własnego samochodu. W przypadku zasad ecodrivingu jest to szczególnie ważne. Jeśli obserwujemy otoczenie i przewidujemy, co się zaraz wydarzy, jesteśmy w stanie dostosować do tego bieg i prędkość.

Jeśli w oddali zapala się czerwone światło — zdejmij nogę z gazu i rozpocznij hamowanie silnikiem. Jeśli na drodze jest duży ruch, nie wyprzedzaj, nie zmieniaj co chwilę pasa, nie przyspieszaj. Jedź swoim tempem

3. Hamuj silnikiem

Zamiast hamulcami, naucz się hamować silnikiem. Czy to przy dojeździe do czerwonych świateł, czy do znaku stop. Hamując silnikiem, czyli redukując biegi, powodujemy, że spalanie chwilowe jest minimalne, a nawet może spaść do zera.

Jak to możliwe? Jadąc na biegu, ale bez użycia gazu, silnik napędzają kręcące się koła samochodu. To powoduje, że dopływ paliwa może być praktycznie odcięty do zera, a silnik i tak pracuje. Inaczej, jeśli toczymy się na luzie. Wtedy silnik musi pobierać paliwo, bo napęd jest odłączony.

W przypadku aut hybrydowych lub elektrycznych mamy dodatkowo możliwość rekuperacji, czyli odzyskiwania energii przy dojeździe do czerwonego światła lub zatrzymania.

Dodatkową korzyścią hamowania silnikiem jest oszczędzanie hamulców.

4. Gaś silnik na postoju

Współczesne samochody robią to za nas, tym starszym trzeba pomóc, ale nie zawsze. O co chodzi? System start&stop stosowany od wielu lata przez wielu producentów powoduje, że na postoju silnik gaśnie. Dzieje się to automatycznie, jednak można tę funkcję wyłączyć. Niepotrzebnie, bo na postoju silnik zużywa sporo paliwa. To komputer jednak decyduje, w jakich warunkach silnik może się wyłączyć, a kiedy tego nie zrobi (np. mocno rozgrzany, duży pobór prądu przez klimatyzację).

ecodrivinga

A co ze starszymi samochodami bez systemu start&stop? W tym przypadku lepiej silnika nie gasić ręcznie. No, chyba że stoimy w korku i naprawdę zanosi się na długi postój lub czekamy na przejeździe kolejowym.

Warto pamiętać, że auta z systemem start&stop mają inny rozrusznik. Jest on w stanie wytrzymać znacznie większą liczbę cykli. Poza tym silnik przystosowany jest do częstszego rozruchu. Gasząc silnik ręcznie na każdych światłach i przy każdym postoju możliwym zrobić więcej szkody niż pożytku.

Nie zmienia to jednak faktu, że pracujący na biegu jałowym silnik zużywa średnio 0,5-1 l/h.

5. Ruszaj dynamicznie

To jedna z tych zasad, która wydają się sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem i wskazaniami chwilowego zużycia paliwa. Jak można oszczędzać, skoro trzeba szybko przyspieszać? Okazuje się jednak, że lepiej dynamicznie ruszać, zwiększać nawet chwilowe zużycie paliwa, ale na krócej niż przyspieszać wolniej, ale rozciągając cały proces w czasie.

6. Ciśnienie w oponach

Próbowałeś przepchnąć auto, jeśli w kołach brakowało powietrza? Im go mniej, tym auto jest trudniej ruszyć z miejsca. Tak samo podczas jazdy. Im mniejsze ciśnienie w oponach, tym sinik potrzebuje więcej mocy na napędzanie samochodu.

ciśnienie w oponach

Zbyt niskie ciśnienie w oponach (takie, które wizualnie nie robi różnicy) może podnieść zużycie paliwa nawet o 15 proc., dlatego kontrolę ciśnienie najlepiej przeprowadzać przynajmniej raz w miesiącu. Tym bardziej że oprócz większego zużycia paliwa niskie lub zbyt wysokie ciśnienie powoduje szybsze zużycie opon.

7. Ecodriving – usuń balast

Szacuje się, że każde 100 kg na pokładzie samochodu podnosi spalanie o ok. 0,5 l/100 km. Jeśli więc wozisz zbędne przedmioty, szczególnie te, które sporo ważą, nie możesz się dziwić, że auto ma większy apetyt na paliwo.

ecodriving

Masa to zresztą ważna kwestia, a bardzo często pomijana przy wyborze auta. Jeśli nie potrzebujesz dużego SUV-a, bo jeździsz głównie po mieście, a zwracasz uwagę na spalanie, to może lepiej wybrać następnym razem małe miejskie auto?

8. Z żaglem na dachu

Kluczem do niskiego spalania jest opór powietrza. Jak najmniejszy opór powietrza! Właśnie dlatego inżynierowie walczą o jak najniższy współczynnik CX. Jeśli na dachu założymy relingi albo same belki, to spalanie wzrośnie, i to drastycznie — o 10, a nawet 20 proc.

ecodriving

Wszystko przez większy opór powietrza, z którym auto, a tak naprawdę silnik, będzie musiał sobie poradzić. Poradzi sobie nawet z rowerami, boksem dochodowym czy kajakiem, ale okupione będzie to wysokim spalaniem. Trudno się dziwić, bo każdy taki element przy prędkości ponad 60 km/h działa jak hamulec.

9. Rozsądnie z klimą

Klimatyzacja to bez wątpienia jedno z tych urządzeń, którego nie chcemy się pozbyć z samochodu. Jednak klimatyzacja potrafi odpowiadać za zużycie nawet 2 litrów paliwa na każde 100 km. Sporo. Co zrobić, by mieć ciastko i zjeść ciastko? Możemy spróbować korzystać z klimatyzacji w ograniczony sposób. Wystarczy nastawić nieco wyższą temperaturę lub nie korzystać z niej w ogóle, jeśli upał nie jest dokuczliwy.

ecodriving

Nie bez przyczyny w samochodach elektrycznych, a także wielu autach spalinowych lub hybrydach, zamiast klimatyzacji montowana jest pompa ciepła. Być może i jest mniej wydajna, ale zużywa mniej energii.

10. Tylko wysokie biegi

W wielu autach chwilę zmiany biegu podpowiada komputer. Dla wielu kierowców nadal to dziwne, ale nie trzeba kręcić silnika do 5 tys. by zmienić bieg na wyższy. Można to zrobić już przy 2000 obr./min. Silnik sobie poradzi, a spalanie spadnie.

11. Tempomat

Tempomat może i jest wygodny, ale powoduje większe zużycie paliwa. Utrzymywanie prędkości przez automat okupione jest większą ilością hamowań i przyspieszeń. Przykład? Wzniesienie. Jeśli auto zbliży się do wzniesienia, mimo większego oporu, będzie za wszelką cenę utrzymywać zadaną prędkość, tak samo przy zjeździe, podczas którego będzie hamować do zadanej prędkości. Kierowca z kolei może odpuścić nieco gaz, auto i tak pokona wzniesienie, a dodatkowo przy zjeździe wykorzysta masę pojazdu.

Ze względu na ecodriving i zużycie paliwa lepiej więc odpuścić sobie jazdę na tempomacie i samemu przejąć kontrolę nad autem.

To się opłaca

Ecodriving wcale nie oznacza powolnej jazdy. Wręcz przeciwnie! To kilka zasad, dzięki którym można wykorzystywać pęd, prędkość i masę samochodu. Ważne są też zdrowy rozsadek i umiejętność przewidywania sytuacji na drodze.

Wszystko razem wzięte z pewność przyniesie efekty już przy kolejnym tankowaniu. I to niezależnie czy paliwa, czy prądu. Bo ecodriving dotyczy tak samo samochodów spalinowych, hybryd, jak i aut elektrycznych.