28 października 2021

Ford KA II – budżetowe auto do miejskiej jazdy.

Jest mały, tani i ekonomiczny. Ford Ka II produkowany był w Tychach latach 2008-2016 na tej samej linii co Fiat 500. I choć współdzielił z nim platformę, zawieszenie i silniki nie odniósł takiego spektakularnego sukcesu jak brat bliźniak. Fordów Ka nie widać po prostu na ulicach. Szkoda, bo to niedoceniony a tani samochód idealny do miasta.

Szukając odpowiedniego auta do jazdy po mieście, bardzo często rozglądamy się za niewielkimi, niskobudżetowymi samochodami, które dodatkowo będą tanie w utrzymaniu. Ford KA II to dobry pomysł dla kierowców, którzy nie chcą nadwerężyć swojego portfela. Jeździ podobnie jak Fiat 500 a jest przy tym znacznie tańszy.

Ford KA II – jaki silnik wybrać?

Ford KA II to skromne auto i taka też jest jego gama silnikowa. Pod maską tego modelu można znaleźć tylko jeden silnik benzynowy i jednego diesla.

Jednostka benzynowa to 1.2 l. Duratec o mocy 69 KM. Aby rozpędzić się do setki, potrzebuje 13,2 sekundy i rozwija prędkość maksymalną 159 km/h. Do prędkości 70 km/h dynamikę można uznać za zadowalającą. Jeśli jednak będziemy wybierać się na dalsze wyjazdy, hałas może okazać się męczący. Nie ma się co dziwić, Ford Ka powstał z myślą o jeździe miejskiej i kropka. Dodatkowym atutem tego silnika jest za to prosta konstrukcja i bardzo niska awaryjność.

Ford Ka II

Diesel 1.3 l. CDTI o mocy 75 KM gwarantuje osiągi bardzo zbliżone do silnika benzynowego. Ze względu na obecność turbiny, wtrysków i problematycznego łańcucha rozrządu ryzyko awarii jest jednak w tym przypadku wyższe niż przy silniku benzynowym. Poza tym na krótkie dystanse silnik Diesla nie sprawdza się tak jak benzyna, dlatego warto wziąć to pod uwagę przy przeglądaniu ogłoszeń.

Ile kosztuje Ford KA II?

Cena od zawsze przemawiała na korzyść Forda KA II – gdy wchodził do sprzedaży, był najtańszym nowym autem dostępnym w Polsce. Dziś, po wielu latach obecności na rynku, ceny nadal są atrakcyjne. Najtańsze egzemplarze kosztują ok. 8 – 9 tys. złotych, a na najdroższe trzeba przygotować nieco ponad 25 tys.

Przy wyborze egzemplarza dla siebie warto dokładnie przejrzeć listę wyposażenia – wiele aut jest skromnie wyposażonych, by dodatkowo obniżyć cenę. Lepiej omijać je szerokim łukiem. No chyba, że ktoś szuka prostego i taniego samochodu do pracy.

Na co jeszcze trzeba zwrócić uwagę? Dowiedz się, oglądając nasz test.