Fiat chce być Teslą dla ludu – ambitne plany włoskiej marki

Fiat, marka należąca obecnie do koncernu Stellantis, stawia na elektromobilność i w najbliższej przyszłości skupi się na tym, co od lat robi najlepiej. Czyli na produkcji niedużych samochodów osobowych i dostawczych. Oto plany Fiata na lata 2022-2027. 

Włoska marka znana jest głównie ze znakomitych samochodów miejskich, które na trwałe zapisały się w historii motoryzacji. Wśród nich należy wymienić przede wszystkim dwie generacje „pięćsetki” i Pandę. Ostatnimi czasy Fiat nie miał jednak dobrej passy.

Aby przekonać się o tym dlaczego tak jest, wystarczy przyjrzeć się jego gamie modelowej. Obok najnowszej, elektrycznej „pięćsetki”, pokazanej w 2020 roku, reszta jej oferty jest już leciwa, a przez to mało konkurencyjna. Wcześniejsza, spalinowa generacja Fiata 500 pozostaje w produkcji od 2007 roku, aktualna Panda swój rynkowy byt rozpoczęła w 2011 roku, a Tipo – 4 lata później. Z kolei jedyny crossover w europejskiej ofercie włoskiej marki został pokazany w 2014 roku (TUTAJ poznasz zalety i wady Fiata Tipo).

Choćby z tego powodu ciężko Fiatowi konkurować z innymi markami, oferującymi zdecydowanie nowocześniejsze modele. Ale to ma się zmienić. Koncern Stellantis ma nowy pomysł na tę włoską markę, która w najbliższej przyszłości ma postawić na trzy filary. Jakie?

Filar nr 1 – spojrzenie w przeszłość

Podobnie jak to się dzieje w przypadku innych marek koncernu Stellantis, przyszłe modele Fiata mają nawiązywać do przeszłości i jednocześnie wybiegać w przyszłość. Co to oznacza? Choćby wprowadzenie nowych wcieleń Punto i Pandy.

Od tego roku Włosi co roku – aż do 2027 roku – planują prezentowanie nowych modeli. Według Oliviera Francoisa (szefa Fiata) stylizacja 5 z nich została już sfinalizowana, a na dwa duży wpływ miał koncepcyjny Centoventi, zaprezentowany w 2019 roku.

„W naszej ofercie mamy dwa kultowe samochody. Są to Panda i „pięćsetka”, w przypadku której w ofercie jest również crossover 500X. W niedalekiej przyszłości zaoferujemy małe samochody i nieco większe crossovery. We wszystkich rozpoznasz DNA klasycznej Pandy” – mówi Francois. „Jeden z modeli będzie nosił nazwę Panda” – dodaje (TUTAJ przeczytasz o najlepszych modelach w historii Fiata).

Nowa Panda ma wyróżniać się minimalistyczną stylizacją nadwozia i tradycyjnie miejskimi wymiarami. Nieco większy będzie z kolei następca Punto, które jednak nie przejmie po nim nazwy. Jak zostanie ochrzczony – tego na razie nie wiadomo.

Auto ma zostać zbudowane na platformie CMP (Common Modular Platform), na której bazują już inne niewielkie modele koncernu Stellantis. Czyli Peugeot 208, Opel Corsa czy ich uterenowione warianty w postaci 2008 i Mokki.

Jako że powyższe auta są dostępne również w wersjach elektrycznych, także i Punto będzie oferowane jako model zasilany prądem. Debiut: w 2023 roku (TUTAJ dowiesz się, jakim autem jest Fiat Grande Punto).

Filar nr 2 – spojrzenie w przyszłość

W nowej ofercie Fiata ma znaleźć się aż 10 nowych modeli. Wśród nich będą cztery lekkie auta dostawcze, Strada na rynek południowoamerykański oraz pięć aut osobowych. Wśród tych ostatnich należy wymienić Fiata 500 we wszystkich wersjach, trzy crossovery, a od 2023 roku – również model segmentu B (następca Punto).

Prawdziwy przełom ma jednak nastąpić wraz z nastaniem 2027 roku, kiedy Fiat ma być już marką w pełni elektryczną. Modele na prąd będą opracowane na nowej platformie STLA (będzie dostępna w czterech wariantach długości), która ma być wprowadzana sukcesywnie od 2023 roku.

„Fiat powinien być Teslą dostępną dla wszystkich. Oczywistym jest, że koszty elektryfikacji muszą się obniżyć, ale chcemy mieć w pełni elektryczną gamę w 2027 roku, a może już wcześniej. Wszystko będzie oczywiście zależało do kosztów. Mamy ambitny plan, aby Fiat był pierwszą masową marką, oferującą modele wyłącznie na prąd” – mówi Olivier Francois (TUTAJ poznasz historię Fiata Punto).

Filar nr 3 – niewielkie wymiary

Fiat potrafi robić świetne niewielkie samochody, i to się nie zmieni. Spodziewana gama modelowa nie wykroczy poza segment kompakt, co oznacza, że nowe Fiaty będą mierzyć pomiędzy 3,6 a 4,5 m długości. Co więcej, do 2026 roku wszystkie przyszłe auta włoskiej marki zostaną oparte na platformie STLA Small, zdolnej pomieścić akumulator o pojemności sięgającej 70 kWh.

Większe auta w koncernie Stellantis wśród marek popularnych mają być zarezerwowane dla Citroena i Peugeota.