16 lutego 2022

Elektryki i hybrydy z gigantycznymi wzrostami

Porsche Taycan
W ubiegłym roku Polacy kupili prawie dwukrotnie więcej osobowych samochodów elektrycznych niż rok wcześniej i niemal czterokrotnie więcej niż w 2019 roku. Zdaniem ekspertów, w tym roku liczba rejestracji liczona już będzie nie w tysiącach, a raczej w dziesiątkach tysięcy. Dynamicznie rośnie też zainteresowanie nowymi samochodami hybrydowymi. Co z infrastrukturą ładowania? Jakie są najpopularniejsze modele aut niskoemisyjnych?

Rozpędzony rynek pierwotny

Z analizy wystawionych ogłoszeń i ich wyświetleń wynika, że zainteresowanie dotyczy przede wszystkim nowych samochodów elektrycznych i hybrydowych. Brak doświadczeń z eksploatacją aut niskoemisyjnych, nieufność wobec trwałości baterii, system dopłat do pojazdów nowych – to wszystko ma prawdopodobnie wpływ na taką sytuację. Ale wraz z rosnącą flotą tych samochodów na polskich drogach, będzie przybywało ich ofert na rynku wtórnym.

W 2021 roku na OTOMOTO wystawionych było łącznie ponad 17 tysięcy samochodów niskoemisyjnych (elektryczne i hybrydowe). Liczba ta podwoiła się względem roku poprzedniego. Wśród potencjalnych kupujących, już co dziesiąty przeglądał oferty hybrydy, a 3,6% wyświetleń dotyczyło ogłoszeń „elektryków”.

Wszystko ok, gdyby nie te ceny…

Niestety, samochody niskoemisyjne wciąż pozostają relatywnie droższe od swoich spalinowych konkurentów. W 2021 roku, średnia cena pojazdu hybrydowego na OTOMOTO wynosiła 171.195 złotych, a auta elektryczne były jeszcze droższe (średnia cena to 248.938 złotych). 

Mimo stale rosnących cen samochodów spalinowych, pojazdy elektryczne (w większości przypadków) wciąż pozostają droższe w zakupie. Dlatego też – wzorem innych państw (m.in. Niemiec, Francji, Litwy czy Niderlandów), w Polsce powinien obowiązywać system wsparcia finansowego nabywców elektrycznych samochodów używanych. W przeciwnym przypadku grozi nam niekontrolowany zalew używanych samochodów spalinowych, których kierowcy w krajach Europy Zachodniej będą się masowo pozbywać wraz z rozwojem elektromobilności – mówi Łukasz Lewandowski, koordynator EV Klub Polska.

Najpopularniejsze elektryki na rynku pierwotnym

Analizując wyświetlenia ofert nowych samochodów elektrycznych na OTOMOTO, można dojść do wniosku, że właśnie ze względu na ceny jest to mix motoryzacyjnych marzeń z budżetową rzeczywistością. Liderem zainteresowania jest Porsche Taycan, którego ceny sprzedaży zaczynają się od 450 tysięcy złotych (9% wyświetleń ogłoszeń). Na drugim miejscu jest Audi e-tron, którego ceny zaczynają się w okolicach 300 tysięcy złotych (7% wyświetleń).

Audi Q4 e-tron

Audi Q4 e-tron

Im dalej w rankingu popularności, tym bardziej ekonomicznie. Trzecie miejsce na liście współdzielą Ford Mustang i Škoda Enyaq (po 6% wyświetleń ofert sprzedaży). A dalej znalazły się już ekologiczne, miejskie auta Fiat 500 i Volkswagen ID.3 (po 5% wyświetleń ogłoszeń). W gronie popularnych elektryków nie brakuje też azjatyckich marek i modeli. Kolejne miejsca na liście TOP10 zajęły Nissan Leaf (4% wyświetleń) oraz Kia Niro (3% wyświetleń). A ranking zamykają Mercedes-Benz EQC oraz Audi Q4 e-tron.

Gdzie jest Tesla? Na rynku wtórnym!

Popularność marek i modeli zmienia się jednak dosyć mocno, gdy pod uwagę weźmiemy wyświetlenia używanych samochodów elektrycznych. Na liście TOP10 meldują się aż 3 modele Tesli, z Teslą model S na czele rankingu (13% wyświetleń). Tuż za nią uplasował się Nissan Leaf, którego oferty sprzedaży zanotowały 12% wyświetleń. A trzecie miejsce należy do BMW i3 (9% wyświetleń).

Samochód elektryczny. Jak działa?

Tesla model S to najchętniej oglądany elektryk pośród „używek”

Kolejne dwa miejsca w rankingu to znowu amerykańskie elektryki, Tesla Model 3 i Tesla Model X (odpowiednio 8% i 6% wyświetleń). Dalej elektryczne „maluchy”, czyli Renault Zoe i Fiat 500e (kolejno 5% i 4% wyświetleń).

Co ciekawe, zainteresowanie małą pięćsetką jest takie samo, jak dużo większym i droższym Audi e-tron (4% wyświetleń). Ale z kolei najdroższe w naszym zestawieniu używane Porsche Taycan, tylko nieznacznie wyprzedza popularnością Hyundaia Kona Electric, Smart Fortwo i elektrycznego Volkswagena Golfa.

najpopularniejsze używane elektryki w Polsce

Gigantyczny wzrost zainteresowania zanotowały hybrydy. Sprawdź więcej informacji >>>

Co z ładowaniem elektryka?

I na koniec jeszcze kluczowa dla rozwoju elektromobilności kwestia infrastruktury ładowania. Chociaż ta rozbudowała się w 2021 roku (pod koniec roku działały „już” 3784 ogólnodostępne punkty ładowania), to aktualnie na 1 punkt przypada w Polsce 5 elektrycznych samochodów osobowych. Ta proporcja, bez koniecznych inwestycji, będzie się szybko zmieniać na gorsze. To z kolei stanie się „wąskim gardłem” ekologicznej rewolucji nad Wisłą.