4 października 2023

Oto 10 chińskich marek dostępnych na polskim rynku

Chiny w Polsce. Jakie marki oferowane są w Polsce?

Chiny to motoryzacyjna potęga. Dostępnych jest tam ponad 100 różnych marek samochodów. W Polsce auta z Państwa Środka są mało znane. Jakie chińskie auta możemy oficjalnie kupić nad Wisłą?


Jedni twierdzą, że w Chinach dostępnych jest 100 różnych marek. Inni idą dalej i mówią o 600 różnych markach, a nawet tysiącu różnych logotypów. Pewne jest, że produkcja i sprzedaż samochodów w Chinach idzie w dziesiątki milionów, a nowe marki powstają jak grzyby po deszczu.

Tradycyjna wielka czwórka to SAIC Motor, Dongfeng, FAW and Chang’an Automobile, ale elektromobilność przetasowała stary porządek. W krótkim czasie na rynku pojawili się nowi gracze. To m.in. Geely, Beijing Automotive Group, Brilliance Automotive, BYD, Chery, Guangzhou Automobile Group, Great Wall i Jianghuai (JAC). I to oni stoją za wieloma nieznanymi nam markami.

Liczby nie kłamię. Tylko w ubiegłym, kryzysowym 2022 roku samych chińskich samochodów na rynku Państwa Środka sprzedało się blisko 12 milionów. Zaś wszystkich, czyli też japońskich, amerykańskich, niemieckich i francuskich, już ponad 23 mln. Dla porównania w Polsce w ubiegłym roku zarejestrowano nieco ponad 410 tys. nowych samochodów osobowych. Chińskich marek wśród nich było niewiele. Ale to się szybko zmienia. Jakie auta „made ich China” można kupić na naszym rynku?

1. Seres

Seres to amerykańsko-chiński producent samochodów elektrycznych działający od 2016 roku. Technologia powstaje w Dolinie Krzemowej, a same samochody (od 2019 roku) w Chinach. Obecnie firma oferuje tylko jeden model – 3. Dwa kolejne (SF 5 i SF 7) pojawić się mają już niebawem.

Formalnie marka należy do chińskiego koncernu Chongqing Sokon Industry Group. W Polsce nie zamierza on jednak otwierać oficjalnych salonów, ba – nie będzie nawet oficjalnego importera. Auta pojawią się nad Wisłą za sprawą litewskiej firmy Busnex, zajmującej się dystrybucją autobusów Yutong, która od sześciu miesięcy sprzedaje Seresy na swoim rodzimym rynku oraz m.in. w Norwegii, Niemczech, Holandii, Włoszech, Królestwie Niderlandów i Hiszpanii.

2. Maxus

Maxus to marka należąca do największego państwowego giganta – Saic Motor. Jeśli ktoś ma wątpliwości, czy to jeden z największych koncernów motoryzacyjnych na świcie, to liczby mówią same za siebie. To numer jeden na chińskim rynku, który zatrudnia ponad 215 tys. osób, a liczba sprzedanych aut w 2021 roku przekroczyła 5,8 mln sztuk. Saic jest także właścicielem brytyjskich niegdyś marek MG i LDV

W ofercie Maxusa nad Wisłą są dwa modele: SUV Euniq 6 i minivan Euniq 5 w wersji 6 i 7-osobowej oraz dwa auta użytkowe e-Deliver 3 i 9 w wersjach zamkniętych, oraz jako same nadwozia. Jeszcze w tym roku ma się pojawić elektryczny pikap, czyli eT90.

3. Skywell

To dość młoda marka, która została stworzona przez firmę budującą od lat m.in. auta dostawcze, ciężarowe i autobusy. Spółka wchodzi w skład grupy Skyworth Group założonej w 1988 roku, która na lokalnym rynku słynie z technologii inteligentnych systemów do domu, przemysłu i motoryzacji, a także produkcji AGD.

Wydzielona zaledwie w 2017 roku firma Skywell New Energy została powołana w celu stworzenia osobowego samochodu elektrycznego. Dwa lata później zaprezentowano prototyp, po kolejnych dwóch ruszyła sprzedaż. Póki co, Skywell ET5 jest jedynym modelem marki. I za sprawą prywatnego importera możemy kupić go w Polsce.

To obszerny SUV, wielkością przypominający jednak auto kompaktowe. Długości nadwozia to 4,7 m, szerokości 1,9 m, wysokości 1,7 m a rozstaw osi wynosi 2,8 m.

4. Omoda

Omoda to marka premium chińskiego koncernu Chery, który także zapowiedział ekspansję na rynku europejskim i polskim. Niebawem przyjadą do nas pierwsze samochody, a w przyszłym roku pojawią się pierwsze salony.

Co ciekawe, model Omoda 5 będzie dostępny nie tylko w wersji elektrycznej, ale także spalinowej z silnikiem 1.6 TDGi o mocy 197 KM.

5. Hongqi

Hongqi, czyli czerwony sztandar to marka istniejąca od 1959 roku i należąca do chińskiego FAW Car Company. Co ciekawe, samochody Hongqi pierwotnie były przeznaczone dla wysokich urzędników państwowych i nie można ich było kupić na rynku. Służyły wyłącznie do transportu zagranicznych dygnitarzy oraz elit władzy.

Dopiero od niedawna auta dostępne są dla szerszej publiczności. Olbrzymie, elektryczne SUV-y są luksusowo wykończone i budowane z wykorzystaniem europejskiej technologii oraz europejskich części. Np. zawieszenie pneumatyczne jest to samo, które stosuje Range Rover, a materiały wykończeniowe wyjeżdżają z europejskich fabryk. Tych samych, które produkują dla marek premium.

W ofercie Hongqi jest osiem różnych aut, z których dwa są w pełni elektryczne. To sedan E-QM5 i potężny SUV o nazwie E-HS9. I to właśnie te auta będą sprzedawane w Polsce. Jak na razie dostępny jest tylko ten większy. Za E-HS9 trzeba zapłacić nieco ponad 350 tys. zł.

6. Jaecoo

Jaeco to kolejna marka koncernu Chery. Plan wprowadzenia jej do Polski jest, ale na razie brak konkretów. Wiadomo, że auta Jaecoo będą wyłącznie elektryczne, a ich premiera na naszym rynku zapowiedziana jest na drugą połowę przyszłego roku.

7. BYD

Prywatny BYD także zapowiada sprzedaż samochodów w Polsce. Na początek ma być pięciu dilerów, a oferta obejmie trzy modele. Chiński gigant właśnie podpisał umowy i spółka jest oficjalnym dystrybutorem elektrycznych aut produkowanych w Państwie Środka.

BYD, co jest w Chinach rzadkością, to prywatna firma założona w 1995 r. Nazwa jest skrótem od hasła "Build Your Dreams". Początkowo działała jako producent baterii, a później zajęła się produkcją aut elektrycznych, elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych, autobusów oraz magazynów energii.

W polskiej ofercie jak na razie będą tylko auta dostawcze BYD ETP3, ETM6 i 19-tonowa ciężarówka ETH8.

8. MG

Niebawem na naszym rynku ma zadebiutować kolejna chińska marka o nazwie MG. Być może brzmi ona znajomo. Chiński koncern SAIC Motor kupił upadające przedsiębiorstwo od Brytyjczyków w 2006 roku.

Dzisiaj w ofercie MG ma 4 auta osobowe, 3 SUV-y i 3 modele elektryczne. To naprawdę sporo. Sprzedaż odbywa się głównie na rynku chińskim, ale ekspansja ruszyła już w Chile, a od 2011 roku w Wielkiej Brytanii. I to właśnie Wielka Brytania jest dla MG drugim rynkiem globalnym. Teraz przyszedł czas na resztę Europy, w tym Polskę.

9. Nio

NIO to jedna z młodszych chińskich marek. Powstała w 2014 roku i znana jest nie tylko z produkcji elektrycznych aut klasy premium, ale i z możliwości wymiany akumulatorów w specjalnych stacjach.

W Polsce nie ma na razie oficjalnego przedstawicielstwa. Prywatny importer oferuje w sprzedaży model ET7, który wyceniony jest na około 420 tys. zł.

10. DFSK

Nieoficjalnie można w Polsce kupić także auta DFSK. To utworzona w 2000 roku marka o nazwie Dongfeng Sokon Automobile, od 2003 roku należąca w pełni do marki Seres.

Początki to budowa samochodów dostawczych i aut osobowych pod marką Xiaokang, Fengguang i Glory. Dzisiaj w dwóch fabrykach powstaje wiele różnych modeli, których nazwy są dla nas bardzo egzotyczne. Ich sprzedaż odbywa się głównie na chińskim rynku.